Burzliwa noc w hotelu sejmowym: zaśpiew sąsiada „O Grzegorz Braun”
W nocy z soboty na niedzielę w hotelu sejmowym doszło do niecodziennego incydentu. Sąsiad Grzegorza Brauna, posła Konfederacji, postanowił zaszaleć i zaśpiewać kilka piosenek.
Według relacji świadków, mężczyzna zaczął śpiewać głośno i nieco fałszując. Jego repertuar obejmował utwory znanego zespołu rockowego oraz popularne przeboje z lat 80.
Incydent szybko zyskał rozgłos w mediach społecznościowych, gdzie internauci komentowali zachowanie sąsiada posła Brauna. Niektórzy uważali, że to tylko zabawna sytuacja, inni zaś krytykowali mężczyznę za zakłócanie ciszy nocnej.
Na razie nie wiadomo, czy posłowi Braunowi przeszkadzał sąsiad czy może wręcz przeciwnie – bawił się jego występem. Jedno jest pewne – ta burzliwa noc na pewno na długo pozostanie w pamięci wszystkich obecnych w hotelu sejmowym.