Belgijski kierowca został uniewinniony przez sąd za jazdę pod wpływem alkoholu z powodu „autobrowaru”. Mężczyzna został zatrzymany przez policję po tym, jak został zauważony jadąc zygzakiem po drodze. Podczas kontroli okazało się, że miał on ponad 2,5 promila alkoholu we krwi.
Sąd uniewinnił kierowcę, argumentując swoją decyzję tym, że mężczyzna twierdził, iż nie był świadomy tego, że pił alkohol. Okazało się, że w jego organizmie znajdował się „autobrowar” – rzadka choroba, która powoduje fermentację wewnętrzną, prowadząc do produkcji alkoholu.
Lekarze potwierdzili, że kierowca rzeczywiście cierpi na tę chorobę, co zostało uwzględnione przez sąd. Mężczyzna został zwolniony z zarzutów i otrzymał pomoc medyczną w związku z jego rzadką przypadłością.