W trakcie posiedzenia komisji doszło do gwałtownej awantury, kiedy poseł Kamiński został oskarżony o bycie świnią. Po tych słowach poseł opuścił salę, co wywołało zamieszanie wśród pozostałych członków komisji.
Kamiński bronił się przed zarzutami, twierdząc że są bezpodstawne i nieuzasadnione. Jednakże jego reakcja na oskarżenia była zdecydowana – postanowił opuścić salę, nie chcąc dłużej uczestniczyć w dyskusji.
Po opuszczeniu sali przez posła Kamińskiego, pozostali członkowie komisji próbowali uspokoić sytuację i kontynuować obrady. Jednak atmosfera pozostała napięta, a dyskusja nie mogła wrócić do normalnego trybu.
Ostatecznie posiedzenie komisji zostało przerwane z powodu zaistniałej sytuacji. Oskarżenia wobec posła Kamińskiego pozostają nierozstrzygnięte, a atmosfera w komisji pozostaje napięta.