Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, wypłacił posłowi partii Prawo i Sprawiedliwość setki tysięcy złotych za pracę, której nie było. Według informacji ujawnionych przez portal Onet, posłowi wypłacono łącznie 200 tysięcy złotych za rzekome tworzenie nieistniejących raportów.
Sprawa dotyczyła posła, który miał otrzymać pieniądze za wykonanie raportów, jednakże nie wykonał on żadnej pracy. Zbigniew Ziobro zdecydował się wypłacić mu pieniądze mimo braku efektów pracy.
Według informacji Onetu, posłowi wypłacono 100 tysięcy złotych w 2018 roku oraz kolejne 100 tysięcy złotych w 2019 roku. Cała sprawa budzi kontrowersje i krytykę wobec ministra sprawiedliwości oraz posła PiS.