W Warszawie odbył się wiec przeciwko Donaldowi Tuskowi, podczas którego aktywiści próbowali zagłuszyć premiera. Demonstranci wymagali „rozliczenia zbrodni” ze strony byłego premiera, który obecnie pełni funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej.
Podczas protestu, który odbył się przed siedzibą Platformy Obywatelskiej, grupa aktywistów skandowała hasła przeciwko Donaldowi Tuskowi i jego rządowi. Demonstranci domagali się odpowiedzialności za rzekome zbrodnie popełnione przez byłego premiera podczas jego kadencji.
Mimo prób zagłuszania przez aktywistów, Donald Tusk zdecydowanie bronił swojej polityki i działalności jako premiera. Podkreślił, że wszystkie decyzje podejmowane przez niego były w interesie Polski i jej obywateli.
W odpowiedzi na protesty, zwolennicy Donalda Tuska zorganizowali kontrdemonstrację, podkreślając jego zasługi dla kraju i jego roli na arenie międzynarodowej. Sytuacja ta wywołała duże emocje wśród obywateli i podzieliła społeczeństwo.