W Bydgoszczy Marianna Schreiber wprost ocenia rezultat swojego syna, Łukasza Schreibera. Komentując jego wynik, nie kryje swoich emocji i wyraża swoje zdanie w sposób bezpośredni i szczery.
Schreiber nie owija w bawełnę i jasno wyraża swoje zdanie na temat osiągnięć swojego syna. Nie boi się mówić prawdy i nie ukrywa swoich emocji.
Jej komentarze są bezpośrednie i dosadne, ale jednocześnie pełne miłości i wsparcia dla Łukasza. Nie ma w nich miejsca na fałszywe pochlebstwa czy obłudne komplementy.
Marianna Schreiber jest matką, która z dumą obserwuje postępy swojego syna i nie boi się wyrazić swojej opinii na temat jego osiągnięć. Jej szczerość i autentyczność z pewnością stanowią dla niego ogromne wsparcie i motywację do dalszego rozwoju.