Sikorski przeanalizował reakcje prezydenta Dudy na swoje wystąpienie. Jedną z nich, która go zaskoczyła, było milczenie głowy państwa w odpowiedzi na jego słowa.
Były minister spraw zagranicznych zauważył, że zwykle prezydent Duda szybko reaguje na krytykę, ale tym razem zachował ciszę. Sikorski uważa, że może to oznaczać, iż jego słowa dotknęły prezydenta bardziej niż się spodziewał.
Polityk podkreślił, że jego celem nie było atakowanie prezydenta, lecz wyrażenie opinii na temat sytuacji w kraju. Jednak brak reakcji ze strony Dudy sprawił, że Sikorski zastanawia się nad przyczynami takiego zachowania.
Sikorski podkreślił, że w demokratycznym państwie ważne jest, aby politycy potrafili otwarcie dyskutować i krytykować siebie nawzajem. Dlatego też zaskoczyło go milczenie prezydenta w obliczu jego słów.