Martyna Giertych, córka byłego wicepremiera Romana Giertycha, postanowiła odpowiedzieć na zarzuty, jakie zostały w jej kierunku wysunięte przez dziennikarkę Katarzynę Żukowską. Giertych stwierdziła, że nie ma zamiaru tolerować ataków na swoją osobę i swoją rodzinę.
Giertych otrzymała wsparcie z nieoczekiwanej strony – od swojego byłego nauczyciela języka polskiego, który opublikował list otwarty, w którym bronił swojej byłej uczennicy. Nauczyciel podkreślił, że Martyna zawsze była uczciwą i pracowitą uczennicą, która zasługuje na szacunek.
W odpowiedzi na zarzuty Żukowskiej, Giertych podkreśliła, że nie zamierza milczeć w obliczu niesprawiedliwych oskarżeń. Dodała również, że nie pozwoli nikomu poniżać jej rodziny i bliskich. Giertych zdecydowanie stanęła w obronie swojego dobrego imienia i godności.