W wyniku próby podpalenia synagogi Nożyków, policja zdołała zatrzymać podejrzanego, który okazał się być 16-letnim chłopakiem. Młody mężczyzna został schwytany na gorącym uczynku przez funkcjonariuszy, którzy szybko zareagowali na sygnał o pożarze w miejscu kultu religijnego.
Według relacji świadków, nastolatek został zauważony w pobliżu synagogi z zapalonymi zapałkami w ręku. Natychmiastowo wezwano policję, która zdołała zatrzymać podejrzanego jeszcze przed rozprzestrzenieniem się ognia.
Po przesłuchaniu chłopaka okazało się, że działał on samodzielnie i nie miał żadnych powiązań z grupami ekstremistycznymi. Motywy jego działania nie są jeszcze jasne, jednak śledczy podejrzewają, że mogły nimi być osobiste animozje lub niezrozumienie religijne.
Mimo młodego wieku sprawcy, grozi mu surowa kara za próbę podpalenia obiektu sakralnego. Policja prowadzi dalsze dochodzenie w sprawie incydentu, aby ustalić wszystkie okoliczności i motywy działania 16-latka.