Wśród republikanów zapanowało zamieszanie po tym, jak jedna z nich opowiedziała się za rezygnacją Joe Bidena. Komentarz ten wywołał burzę w szeregach partii republikańskiej, która jest podzielona w kwestii poparcia dla prezydenta USA.
Wypowiedź ta została złożona przez Liz Cheney, która jest jedną z najbardziej wpływowych postaci w partii republikańskiej. Jej stanowisko w tej sprawie spotkało się z ostrą krytyką ze strony innych polityków tej partii.
Cheney wyraziła swoje zdanie na temat rezygnacji Bidena podczas konferencji prasowej, na której odniosła się do zarzutów dotyczących rzekomego nadużycia władzy przez prezydenta. Jej słowa wywołały wiele kontrowersji i podzieliły opinię publiczną.
Republikanie są podzieleni w kwestii poparcia dla Bidena, co sprawia, że sytuacja w partii staje się coraz bardziej skomplikowana. Wielu polityków zastanawia się, jakie będą dalsze kroki w tej sprawie i jakie będą konsekwencje dla Liz Cheney po jej kontrowersyjnej wypowiedzi.