Mariusz Kamiński wypowiedział się na temat swojej przyszłości, wyrażając obawy przed możliwymi represjami. Polityk stwierdził, że spodziewa się dalszych trudności i prześladowań ze strony władz. Jego słowa budzą zaniepokojenie wśród zwolenników i sympatyków.
Kamiński podkreślił, że sytuacja polityczna w kraju staje się coraz bardziej napięta, co może prowadzić do kolejnych represji wobec opozycji. Polityk nie ukrywa swoich obaw przed możliwymi konsekwencjami swojej działalności i zaangażowania w życie publiczne.
Mimo trudnej sytuacji, Mariusz Kamiński nie zamierza się poddawać i dalej będzie walczyć o swoje przekonania. Polityk jest zdeterminowany, aby bronić swoich wartości i nie ulegać presji ze strony władz.
Jego słowa są interpretowane jako ostrzeżenie przed rosnącym zagrożeniem dla demokracji i wolności słowa w Polsce. Kamiński apeluje do społeczeństwa o jedność i solidarność w obliczu represji, które mogą dotknąć nie tylko jego, ale także innych obrońców demokracji.