Kochana mamusiu. Jestem w bezpiecznym miejscu. Niedługo wrócę. Potem Trynkiewicz zabił Wojtka. → Bezpieczne miejsce okazało się śmiertelną pułapką
Kiedy młody chłopak wysłał wiadomość do swojej matki, że jest w bezpiecznym miejscu i niedługo wróci, nikt nie przypuszczał, co się wydarzy później. Niestety, po powrocie Wojtka, został on zaatakowany przez Trynkiewicza.
To, co miało być bezpiecznym miejscem, okazało się śmiertelną pułapką dla niewinnego chłopaka. Jego matka, która otrzymała wcześniej spokojną wiadomość od syna, teraz musiała zmierzyć się z tragiczną rzeczywistością. Trynkiewicz zabił Wojtka, pozostawiając rodzinę w żałobie i szoku.