Sylwester Hołownia przeanalizował wyniki Trzeciej Drogi i doszedł do wniosku, że połowa wyborców z października pozostała w domu. Według niego, głównym powodem takiego stanu rzeczy jest brak klarownego przekazu i konkretnych propozycji ze strony partii politycznych.
Hołownia zauważył, że wielu obywateli czuje się zagubionych w obliczu obietnic wyborczych, które nie zawsze są spełniane po wygranych przez partie wyborach. Brak zaufania do polityków sprawia, że coraz więcej osób decyduje się na pozostanie w domu podczas głosowania.
Polityk podkreślił również, że konieczne jest stworzenie nowego modelu polityki, który skupiałby się na realnych problemach społecznych i proponowałby konstruktywne rozwiązania. Tylko w ten sposób można zachęcić obywateli do aktywnego udziału w życiu publicznym i politycznym kraju.