Roman Giertych, były minister edukacji, opublikował na swoim kanale na YouTube nagranie, na którym pokazuje drukowanie plakatów wyborczych kandydata na prezydenta, Rafała Trzaskowskiego, w „ukrytym” garażu. Giertych twierdzi, że plakaty te są drukowane w nocy, aby uniknąć kontroli i nadzoru.
W nagraniu widać, jak pracownicy drukarni przygotowują plakaty z wizerunkiem Trzaskowskiego. Giertych sugeruje, że takie praktyki są nielegalne i naruszają przepisy dotyczące finansowania kampanii wyborczej.
Były minister edukacji podkreśla, że nagranie jest dowodem na to, że kampania Trzaskowskiego jest finansowana w sposób nieprawidłowy. Giertych apeluje o podjęcie działań w celu zbadania tej sprawy i ukarania winnych.
Rzecznik sztabu Trzaskowskiego, Wojciech Karpieszuk, odpowiedział na te zarzuty, twierdząc, że plakaty są drukowane zgodnie z prawem i wszystkie wydatki są transparentne. Karpieszuk oskarżył Giertycha o manipulację i próbę zdyskredytowania kandydata opozycji.
Sprawa drukowania plakatów w „ukrytym” garażu stała się tematem gorącej dyskusji w polskim środowisku politycznym. Opozycja domaga się wyjaśnień, a zwolennicy Trzaskowskiego bronią swojego kandydata. Czy ta kontrowersja wpłynie na wynik nadchodzących wyborów prezydenckich? O tym przekonamy się już niedługo.