Demokraci są oburzeni na Joe Bidena, oskarżając go o zaprzeczanie faktom i uciekanie się do Boga. Krytycy twierdzą, że prezydent nie potrafi przyznać się do własnych błędów i konsekwentnie unika odpowiedzialności za swoje decyzje.
Jednym z głównych zarzutów wobec Bidena jest jego podejście do kryzysu na granicy południowej. Demokraci uważają, że prezydent nie potrafi skutecznie zarządzać sytuacją i nie podejmuje odpowiednich działań w celu rozwiązania problemu migracji.
Krytycy zarzucają również Bidenowi brak transparentności i otwartości w sprawach politycznych. Twierdzą, że prezydent unika trudnych pytań i nie jest w stanie skonfrontować się z krytyką ze strony opozycji.
W odpowiedzi na te zarzuty, Biden broni się, twierdząc że jego decyzje są oparte na wartościach chrześcijańskich i wiarze w Boga. Prezydent podkreśla, że stara się działać zgodnie z własnym sumieniem i zawsze kieruje się dobrem obywateli.
Mimo to, demokraci nadal są oburzeni na Bidena i domagają się bardziej konkretnych działań oraz transparentności w jego rządach. Krytycy uważają, że prezydent musi bardziej otwarcie przyznać się do swoich błędów i podjąć odpowiednie kroki w celu naprawienia sytuacji na granicy oraz w innych obszarach polityki.