Donald Tusk, przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej, ogłosił zwolnienie Jacka Protasiewicza z funkcji wiceprzewodniczącego Centrum Informacji Rządowej. Decyzja ta została podjęta po krytyce ze strony opozycji oraz organizacji pozarządowych.
Protasiewicz był jednym z założycieli CIR i pełnił funkcję wiceprzewodniczącego od samego początku istnienia organizacji. Jego zwolnienie wywołało wiele kontrowersji i podzieliło opinię publiczną.
Tusk podkreślił, że decyzja o zwolnieniu Protasiewicza została podjęta w trosce o dobro organizacji oraz w odpowiedzi na rosnące napięcia wokół jej działalności. Jednocześnie zapewnił, że CIR będzie kontynuować swoją misję promowania wolności słowa i demokracji.
Reakcje na zwolnienie Protasiewicza są mieszane. Zwolennicy decyzji Tuska podkreślają konieczność zachowania stabilności w organizacji, podczas gdy krytycy uważają, że jest to krok wstecz w walce o wolność mediów i demokrację. Ostatecznie, losy Jacka Protasiewicza w CIR pozostają niepewne.