Antoni Macierewicz został zaatakowany podczas rocznicy katastrofy smoleńskiej. Podczas konferencji prasowej został zapytany o kontrowersyjną teorię dotyczącą brzozy, która miała rzekomo spowodować katastrofę lotniczą.
Minister obrony narodowej stanowczo odpowiedział na to pytanie, odrzucając teorię brzozy jako absurdalną i nie mającą nic wspólnego z rzeczywistością. Podkreślił, że należy szanować pamięć ofiar katastrofy oraz ich rodzin, a spekulacje na ten temat są nieodpowiednie i niegodne.
Macierewicz podkreślił również, że ważne jest, aby kontynuować śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej i doprowadzić do wyjaśnienia wszystkich wątpliwości. Jego zdaniem, prawda o tym tragicznym wydarzeniu musi zostać ujawniona, aby zapobiec podobnym tragediom w przyszłości.
Minister obrony narodowej zakończył konferencję prasową, podkreślając, że Polska nie zapomni o ofiarach katastrofy smoleńskiej i będzie nadal dążyć do poznania całej prawdy na ten temat. Jego stanowcze stanowisko w sprawie teorii brzozy pokazuje, że nie pozwoli na manipulacje czy dezinformację w kontekście tego tragicznego wydarzenia.