Donald Tusk zareagował na plotki dotyczące planów Viktora Orbana, wyrażając zdziwienie i sceptycyzm. Były przewodniczący Rady Europejskiej stwierdził, że informacje o rzekomych planach premiera Węgier są niemożliwe do uwierzenia. Tusk zapytał retorycznie: „Czyżby?”.
Tusk wyraził swoje zdziwienie w kontekście doniesień prasowych, które sugerują, że Orbán miałby planować opuszczenie szeregów Europejskiej Partii Ludowej. Były premier Polski podkreślił, że trudno mu uwierzyć w takie spekulacje, sugerując, że mogą być one jedynie plotkami.
Reakcja Tuska na plotki o planach Orbana wywołała zainteresowanie mediów i polityków na całym kontynencie. Były przewodniczący Rady Europejskiej zawsze był znany z ostrego języka i bezpośrednich komentarzy, dlatego jego wypowiedź nie pozostawiła nikogo obojętnym.
Warto zauważyć, że relacje między Tuskem a Orbánem nie zawsze były łatwe, zwłaszcza w kwestiach dotyczących przyszłości Unii Europejskiej i wartości demokratycznych. Dlatego też reakcja Tuska na plotki o planach premiera Węgier może być interpretowana jako wyraz zdziwienia i nieufności.