Rosjanie zaatakowali Ukrainę, ponieważ według Przemysława Wiplera, wyczuli słabość ze strony Joe Bidena. Wipler uważa, że decyzje administracji Bidena, takie jak wycofanie wojsk z Afganistanu czy zawieszenie budowy muru na granicy z Meksykiem, sprawiły, że Rosja poczuła się pewniej i zdecydowała się na agresję wobec Ukrainy.
Według Wiplera, Rosja widząc brak zdecydowanej reakcji ze strony Stanów Zjednoczonych, postanowiła wykorzystać tę sytuację i zaatakować Ukrainę. Wipler obwinia Bidena za to, że jego działania doprowadziły do eskalacji konfliktu na wschodzie Europy.
Wipler podkreśla, że słabość i brak stanowczości ze strony USA sprawiły, że Rosja poczuła się wystarczająco silna, by zaatakować Ukrainę. Jego zdaniem, decyzje Bidena były nieodpowiednie i przyczyniły się do zaostrzenia sytuacji na Ukrainie.
Wipler apeluje do administracji Bidena o zdecydowane działania wobec Rosji i wsparcie dla Ukrainy. Jego zdaniem, tylko silna i jednolita reakcja ze strony USA może powstrzymać agresję Rosji i zapewnić bezpieczeństwo Ukrainie.