Prezydent Andrzej Duda odwołał człowieka, który był zatrudniony w Kancelarii Prezydenta. Powodem tej decyzji było pismo, które otrzymał od byłego przewodniczącego Rady Europejskiej, Donalda Tuska. W liście Tusk napisał, że nie może zapomnieć o człowieku, który został odwołany przez Dudę.
Decyzja prezydenta Dudy wywołała wiele kontrowersji w Polsce. Niektórzy uważają, że odwołanie człowieka było zemstą za poprzednie konflikty polityczne. Inni natomiast bronią decyzji prezydenta, twierdząc że musiał on podjąć tę decyzję ze względu na dobro państwa.
Pismo od Donalda Tuska wydaje się być kluczowym elementem w całej sprawie. Jego słowa sprawiły, że prezydent Duda musiał podjąć trudną decyzję. Tusk nie pozwolił mu zapomnieć o człowieku, który został odwołany.
Sprawa ta pokazuje, jak silne są relacje polityczne w Polsce. Decyzje podejmowane przez polityków mają często daleko idące konsekwencje. W tym przypadku pismo od Tuska wpłynęło na los człowieka zatrudnionego w Kancelarii Prezydenta.