Donald Tusk, były przewodniczący Rady Europejskiej, wyraził swoje rozczarowanie postawą niemieckiego kanclerza Olafa Scholza oraz premiera Holandii Marka Rutte podczas szczytu UE. Według nieoficjalnych informacji, Tusk był zirytowany ich podejściem do niektórych kwestii podczas spotkania.
Tusk miał również okazję spotkać się z przewodniczącą włoskiej partii Liga, Matteo Salvinim, oraz z liderką włoskiej partii Bracia Włosi, Giorgią Meloni. Spotkanie z Melonią miało być „ostrzejsze” niż pozostałe rozmowy, co sugeruje, że doszło do pewnych kontrowersyjnych dyskusji.
Nieoficjalne relacje z szczytu wskazują, że Tusk nie ukrywał swojego niezadowolenia z postawy Scholza i Rutte. Być może różnice zdań między politykami dotyczyły kluczowych kwestii europejskich, co mogło prowadzić do napięć podczas spotkania.
Warto zauważyć, że Tusk ma reputację dyplomaty o umiarkowanym podejściu, dlatego jego otwarta krytyka może być sygnałem, że sytuacja na szczytach UE jest naprawdę poważna. Ostatecznie, jednak, szczegóły rozmów pozostają tajemnicą, a jedynie czas pokaże, jakie konsekwencje będą miały te nieoficjalne doniesienia.