Ostra dyskusja polityków na temat głośnej afery wybuchła podczas ostatniego posiedzenia parlamentu. Jeden z posłów ostrzegł swojego kolegę, aby nie kompromitował się dalszymi działaniami.
„Niech pan nie kompromituje się” – te słowa padły podczas gorącej wymiany zdań między dwoma politykami. Sprawa, która wzbudziła tak duże emocje, dotyczyła rzekomego skandalu korupcyjnego.
Politycy z różnych partii nie szczędzili sobie słów podczas debaty. Zarzuty i oskarżenia leciały na prawo i lewo, a atmosfera była napięta.
Jeden z parlamentarzystów stanowczo stwierdził, że należy zachować godność i nie dopuścić do dalszego pogłębiania afer politycznych. Apelował o odpowiedzialne zachowanie i przestrzeganie zasad etyki.
Ostatecznie dyskusja zakończyła się bez wyraźnego rozstrzygnięcia. Politycy opuścili salę obrad, pozostawiając sprawę otwartą i nierozstrzygniętą.