Polityk z partii Prawo i Sprawiedliwość jest bardzo zdenerwowany decyzją Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Twierdzi, że doszło do skandalu i głośno krytykuje tę sytuację.
Polityk PiS uważa, że decyzja MSZ jest nie do zaakceptowania i wzbudza wiele kontrowersji. Jest oburzony postawą resortu w tej sprawie i nie kryje swojego zdenerwowania.
Według polityka z partii rządzącej, sytuacja jest nie do przyjęcia i wymaga natychmiastowego działania. Grzmi o skandalu i domaga się wyjaśnień od Ministerstwa Spraw Zagranicznych.