Premier Mateusz Morawiecki został przesłuchany przez prokuraturę w związku z podejrzeniami korupcyjnymi. Polityk nazwał to dochodzenie „polowaniem na czarownice”. Morawiecki twierdzi, że jest niewinny i nie ma nic do ukrycia.
Dochodzenie prokuratury dotyczy rzekomego przyjęcia łapówki w zamian za korzystne decyzje dla jednej z firm. Premier Morawiecki stanowczo zaprzecza tym zarzutom i podkreśla, że cała sprawa jest inspirowana politycznie.
Politycy opozycji krytykują premiera za próbę zrzucenia winy na innych. Twierdzą, że Morawiecki powinien współpracować z organami ścigania, a nie unikać odpowiedzialności.
Mateusz Morawiecki podkreśla, że jest gotowy do współpracy z prokuraturą i udowodnienia swojej niewinności. Premier zapewnia, że cała sytuacja nie wpłynie na jego pracę dla dobra Polski.