Zabity żołnierz na granicy polsko-białoruskiej nie miał kamizelki – takie wyjaśnienie podało Dowództwo Generalne. Według informacji przekazanych przez wojsko, żołnierz nie nosił kamizelki ochronnej podczas incydentu na granicy.
Dowództwo Generalne podkreśliło, że kamizelki ochronne są standardowym wyposażeniem żołnierzy podczas służby na granicy. Jednak w tym konkretnym przypadku żołnierz nie miał jej na sobie.
Incident na granicy polsko-białoruskiej, w którym zginął żołnierz, wzbudził wiele kontrowersji i pytań. Brak kamizelki ochronnej u zmarłego żołnierza budzi wątpliwości co do bezpieczeństwa służby na granicy.
Dowództwo Generalne zapewniło, że zostanie przeprowadzone śledztwo w sprawie incydentu. Będą analizowane wszystkie okoliczności związane z brakiem kamizelki ochronnej u żołnierza oraz przyczyny tego stanu rzeczy.