Białoruś zareagowała na śmierć żołnierza na granicy poprzez zerwanie współpracy z Polską. Decyzja ta została podjęta po incydencie, w którym białoruski żołnierz zabił polskiego strażnika granicznego. Polska natychmiast zareagowała na tę sytuację, ogłaszając zerwanie współpracy z Białorusią.
Incident miał miejsce na granicy między Białorusią a Polską, gdzie doszło do starcia pomiędzy żołnierzami obu krajów. Białoruski żołnierz otworzył ogień do polskiego strażnika granicznego, co spowodowało jego śmierć. Polska natychmiast potępiła ten akt przemocy i zażądała wyjaśnień od białoruskich władz.
W odpowiedzi na tę sytuację Białoruś ogłosiła zerwanie współpracy z Polską, co oznacza, że oba kraje będą musiały znaleźć nowe sposoby współpracy na granicy. Decyzja ta wywołała wiele kontrowersji i oburzenia w Polsce, która domaga się sprawiedliwości dla zabitego strażnika granicznego.
Napięcie między Białorusią a Polską wzrosło po tym incydencie, a oba kraje muszą teraz podjąć działania mające na celu rozwiązanie konfliktu. Polska zapowiedziała, że będzie domagać się surowych kar dla białoruskiego żołnierza odpowiedzialnego za śmierć strażnika granicznego. Sytuacja na granicy między tymi dwoma krajami pozostaje napięta, a dalszy rozwój wydarzeń jest niepewny.