Po wystąpieniu prezesa przed komisją śledczą, media obiegła lawina komentarzy. Niektórzy nazwali go „tchórzem”, inni uznali całe wydarzenie za „cyrk”. Pojawiły się również głosy mówiące o „różnicy klas”.
Wielu obserwatorów było zaskoczonych zachowaniem prezesa podczas przesłuchania. Niektórzy uważali, że unikał odpowiedzi na pytania, co zostało odebrane jako przejaw tchórzostwa. Inni z kolei uważali, że całe przesłuchanie było jedynie spektaklem mającym na celu odwrócenie uwagi od istotnych kwestii.
Niektórzy komentatorzy zwrócili uwagę na to, że zachowanie prezesa podczas przesłuchania pokazuje istniejącą w społeczeństwie różnicę klas. Ci, którzy uważają, że prezes jest tchórzem, widzą w nim osobę, która nie potrafi stanąć do walki i odpowiedzieć na trudne pytania. Z kolei ci, którzy uważają całe wydarzenie za cyrk, widzą w nim próbę manipulacji i odwrócenia uwagi od rzeczywistych problemów.
W każdym razie, wystąpienie prezesa przed komisją śledczą wywołało wiele emocji i kontrowersji w społeczeństwie. Czas pokaże, jakie będą dalsze konsekwencje tego wydarzenia.