Andrzej Duda oskarżył Donalda Tuska o „przytulanie się do Putina” podczas swojej kampanii wyborczej. Prezydent sugeruje, że były premier zbyt przychylnie odnosił się do rosyjskiego lidera. Duda stwierdził również, że pewnie już gdzieś trwają przeszukiwania archiwów w celu znalezienia dowodów na tę tezę.
Komentarze te wywołały kontrowersje wśród zwolenników Tuska, którzy bronią jego polityki zagranicznej. Niektórzy uważają, że oskarżenia Dudy są nieuzasadnione i mają na celu jedynie zdyskredytowanie byłego premiera.
Tusk nie zareagował jeszcze publicznie na te zarzuty, ale jego rzecznik podkreślił, że byłemu premierowi zależy na dobru Polski i nie ma wątpliwości co do jego lojalności wobec kraju.
Sprawa ta może mieć wpływ na wynik wyborów prezydenckich, które odbędą się w najbliższych miesiącach. Oczekuje się, że zarówno Duda, jak i Tusk będą starali się przekonać wyborców do swojej wizji Polski i swoich planów na przyszłość kraju.