Ekspert ds. pożarnictwa wyjaśnił, dlaczego doszło do pożaru przy ulicy Marywilskiej. Według niego, nie ma przypadków.
Pożar, który miał miejsce przy Marywilskiej, został dokładnie przeanalizowany przez eksperta od pożarnictwa. Specjalista ten doszedł do wniosku, że przyczyna pożaru nie była przypadkowa.
Według eksperta, istnieje konkretna przyczyna, która doprowadziła do wybuchu pożaru przy ulicy Marywilskiej. Nie ma miejsca na przypadki w tego typu sytuacjach.
Wnioski eksperta są jasne – pożar przy Marywilskiej miał swoje źródło w określonym zdarzeniu lub warunkach, które go spowodowały. Dlatego też, nie można mówić o przypadkach w tym przypadku.