Skontaktowaliśmy się z Protasiewiczem w związku z obraźliwymi wpisami. Poniżej znajduje się jego reakcja.
W odpowiedzi na nasze pytania, Protasiewicz stwierdził, że nie ma zamiaru przeprosić za treści, które opublikował. Twierdzi, że ma prawo do wyrażania swoich poglądów i nie zamierza się nimi w żaden sposób ograniczać.
Protasiewicz dodaje, że nie uważa swoich wpisów za nieodpowiednie i nie widzi powodu, dla którego miałby je usuwać. Jego zdaniem, każdy ma prawo do własnych opinii i nie zamierza rezygnować z tego prawa.