Mężczyzna podejrzany o dwie zbrodnie został zatrzymany przed siedzibą premiera. Według informacji policji, mężczyzna miał przy sobie nielegalną broń oraz narkotyki. Zatrzymanie miało miejsce wczoraj wieczorem, gdy podejrzany próbował dostać się do budynku, w którym mieści się biuro premiera.
Funkcjonariusze szybko zareagowali na podejrzaną postawę mężczyzny i przeprowadzili kontrolę osobistą. W wyniku przeszukania ujawniono nielegalną broń oraz narkotyki, co skłoniło policję do zatrzymania podejrzanego. Mężczyzna został przewieziony na komisariat w celu dalszych czynności.
Na razie nie ujawniono tożsamości podejrzanego ani motywów jego działań. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie i nie wyklucza, że mężczyzna mógł planować atak na premiera lub inne osoby związane z rządem. Śledczy analizują również związki podejrzanego z innymi grupami przestępczymi.
Premier nie był obecny w biurze podczas incydentu, jednak służby ochrony zostały natychmiast poinformowane o sytuacji. Władze zapewniają, że sytuacja jest pod kontrolą i nie ma powodów do obaw o bezpieczeństwo premiera ani innych osób związanych z rządem. Policja apeluje o zachowanie spokoju i współpracę w prowadzonym śledztwie.