Prezydent Andrzej Duda ostrzega, że Rosja może zaatakować NATO w latach 2026-27. W zeszłym tygodniu podczas spotkania z dziennikarzami prezydent wyraził swoje obawy dotyczące agresywnych działań Rosji wobec sojuszu.
Duda podkreślił, że Rosja prowadzi agresywną politykę zagraniczną i nie wyklucza możliwości ataku na kraje NATO. Prezydent zaznaczył, że sojusz musi być gotowy na ewentualne działania Rosji i wzmocnić swoje siły obronne.
Według Dudy, Rosja może podjąć próbę zaatakowania krajów NATO w ciągu najbliższych kilku lat. Prezydent apeluje o zwiększenie wydatków na obronę i wzmocnienie sojuszu, aby zapobiec ewentualnym agresywnym działaniom Rosji.
Duda podkreślił, że Polska jest gotowa do obrony swojego terytorium i wspiera działania NATO w celu zapewnienia bezpieczeństwa regionu. Prezydent zaapelował do innych krajów członkowskich o solidarność i współpracę w obliczu rosnącego zagrożenia ze strony Rosji.
W odpowiedzi na groźby ze strony Rosji, NATO zadeklarowało zwiększenie swojej obecności w regionie oraz wzmocnienie sił obronnych. Sojusz podkreślił, że jest gotowy do obrony swoich krajów członkowskich i nie dopuści do agresji ze strony Rosji.
Prezydent Duda apeluje o jedność i solidarność wobec rosnącego zagrożenia ze strony Rosji. Polska jest gotowa do obrony swojego terytorium i wspiera działania NATO w celu zapewnienia bezpieczeństwa regionu. Wzmocnienie sojuszu i zwiększenie wydatków na obronę są kluczowe dla zapobieżenia ewentualnym agresywnym działaniom Rosji.