Donald Tusk, były przewodniczący Rady Europejskiej, spotkał się z prezydentem Stanów Zjednoczonych, Joe Bidenem, w Waszyngtonie. Tusk ostrzegał prezydenta przed niebezpieczeństwami, jakie niesie ze sobą obecna sytuacja polityczna na świecie. Jednocześnie zapowiedział, że będzie starał się przekonać Bidena do swoich poglądów.
Tusk podkreślił, że od dłuższego czasu ostrzegał przed zagrożeniami, jakie niesie ze sobą wzrost nacjonalizmu i populizmu. Jego zdaniem, obecna sytuacja polityczna na świecie wymaga wspólnego działania i solidarności, aby skutecznie stawić czoła wyzwaniom.
Były przewodniczący Rady Europejskiej wyraził nadzieję, że uda mu się przekonać prezydenta Bidena do swoich poglądów i zachęcić go do podjęcia konkretnych działań na rzecz wspierania demokracji i praw człowieka na całym świecie. Tusk podkreślił, że jest gotów do współpracy i dialogu, aby razem działać na rzecz pokoju i stabilności.