Mazury. Rodzice ratują dziecko w jeziorze, ale nie udaje im się wypłynąć
Rodzice z Małopolski postanowili spędzić wakacje na Mazurach. Podczas jednego z letnich dni ich dziecko wpadło do jeziora. Bez wahania oboje rzucili się do wody, aby uratować swoje dziecko. Niestety, mimo desperackich starań, nie udało im się wypłynąć na brzeg.
Zdarzenie miało miejsce na jeziorze Śniardwy, gdzie rodzina spędzała czas na kempingu. Nagle ich dziecko straciło równowagę i wpadło do wody. Rodzice natychmiast zareagowali i ruszyli mu na pomoc, skacząc do jeziora.
Niestety, siła prądu była zbyt duża, a rodzice z trudem utrzymywali się na powierzchni wody. Mimo desperackich starań nie udało im się dotrzeć do brzegu. Na szczęście na pomoc przybyli inni wczasowicze, którzy zdołali wyciągnąć całą rodzinę na brzeg.
Po tym dramatycznym zdarzeniu rodzice wraz z dzieckiem trafili do szpitala, gdzie zostali poddani badaniom. Na szczęście wszyscy członkowie rodziny wyszli z tego zdarzenia bez większych obrażeń. Mimo tego, cała sytuacja była ogromnym przestrogą dla wszystkich wczasowiczów.